Kobiety - jak małpy...nie dość im kłopotów ? Zamiast wreszcie zmądrzeć,to małpują chłopów !
Efekt tego straszny !!! Powiem - bardzo zły !!! Kto nauczy wrażliwości - jeśli nie my ???
Choć jestem kobietą, dobrze wiem co mówię, przez ich małpowanie rzadko którą lubię......
Jeśli jestem krytykiem, to robię to z troski i wyciągam z życia całkiem mądre wnioski .
Gdy przyglądam się kobietom.........no bo komu???
Wiem!!! Niektórym trzeba dopłacać, by siedziały w domu !!!
Niech nie burzą się feministki,.. gdy nazwę je sitwą ...
Lecz kobiety, to niestety......czasem małpa z brzytwą !!!
Nie da się wartości zbudować na pupie i dlatego twierdzę,że są bardzo głupie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz