KLUCZYK DO BLOGA ...
Zgubiłam kluczyk do bloga ! W przyrodzie też tak się dzieje ...
Jak czegoś się nie używa - to coś ... karłowacieje ...
Już młotkiem do głowy wbiję jak to coś ... się otwiera,
Ale ze mnie blogerka ! Blogerka ... jak cholera !
Cóż ! Wielbicieli nie mam ... Choć czasem to żałuję !
Lecz gdzie mam ich pozyskać - skoro się nie promuję?
A przecież mam dwie nogi i ręce dwie - choć słabe ...
Nikt nie chce autografu, ni pójść ze mną na kawę ,
Sponsorów już nie szukam i nie mam mecenasa,
Aliści jak kobieta - wciąż komplementów łasa !
Od dziś robię inaczej, od dziś pragnę się zmienić !
Ty drogi czytelniku - zechciej ten fakt docenić
Przyrzekam wiersz Ci wrzucać, ot tak jak świeże bułki
Już wkrótce mieć tu będę swych wierszy pełne półki !
Bo w końcu stać mnie na to i piszę nawet szybko,
Choć pazur mam satyry - jestem miłą kobitką.
Uśmiecham się do świata i nieprzyjaciół lubię,
Mam jednak pewną skazę ... wciąż klucz do bloga gubię !